Za nami trzy kolejne konkursy w skokach narciarskich tego sezonu. W Sapporo w sobotnim konkursie wygrał S. Kraft w niedzielnym natomiast D. Prevc. W Oberstdorf rozegrano konkurs w lotach. Drużynowo najlepsi byli Słoweńcy. Pierwszy konkurs w lotach wygrał T. Zajc, a drugi S. Kraft.
Ostatni weekend przyniósł niespodziankę. W Lahti 1 marca rozegrano konkurs w ramach anulowanego konkursu w Szczyrku. Zawody te wygrał L. Kos, a najlepszy z Polaków Aleksander Zniszczoł zajął 8 miejsce. Drugiego marca rozegrano zawody drużynowe. W pierwszej trójce znalazła się kolejno Norwegia, Austria i Niemcy. Polacy zajęli 4 miejsce. I przyszedł czas na zawody w niedzielę, 3 marca. Tak naprawdę na te emocje czekaliśmy od początku tego sezonu. Aleksander Zniszczoł zdobył swój pierwszy sukces i stanął na najniższym stopniu podium. Zajął trzecie miejsce jako jedyny z Polaków i było to jego pierwsze indywidualne miejsce na podium w Pucharze Świata. Zawody te wygrał J. Horl.
W klasyfikacji generalnej prowadzi S. Kraft z 1578 pkt, drugi jest R. Kobayashi z 1382 pkt., a trzeci A. Wellinger z 1294 pkt. Najlepszy z Polaków A. Zniszczoł zajmuje 22 miejsce z 336 pkt. Dalej jest P. Żyła 192 pkt., D. Kubacki 183 pkt i K. Stoch z 181 pkt.
Jest to bardzo słaby sezon dla naszych skoczków. Ziarno nadziei w postaci Aleksandra Zniszczoła, zaczyna powoli kiełkować. Jednak na większe emocje będziemy musieli poczekać do następnego Pucharu Świata.
Kolejny weekend to zawody w Oslo.