W styczniu odbył się PolSki Turniej 2024. Skoczkowie rywalizowali o zwycięstwo drużynowe w Wiśle, Szczyrku i Zakopanem. Niestety skoki przy polskiej publiczności nie przyniosły podium, ba nawet nie można tu mówić o zadowalających wynikach. Ewidentnie nasi skoczkowie nie mogą się wybić na dobre miejsca.
Na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle w konkursie duetów Żyła i Kubacki zajęli 6 miejsce, konkurs natomiast wygrali Słoweńcy. Następnie na tej samej skoczni w konkursie indywidualnym najlepszy z Polaków był Żyła, ale zajął dopiero 14 miejsce., a zwyciężył Ruoyu Kobayashi.
W Szczyrku odbyły się tylko kwalifikacje. Zapunktowali Wąsek na 13 miejscu i Kubacki na 14. Z powodu silnego wiatru przerwano zawody. Finał Turnieju rozegrano w Zakopanem. W rywalizacji drużynowej liczyliśmy na podium, ale ponownie się zawiedliśmy gdyż zajęliśmy dopiero 6 miejsce. Wygrali Austriacy.
Widać że naszym skoczkom nie pomaga nawet Konkurs na rodzimej ziemi i doping własnych kibiców. Kto był najlepszy, oczywiście Fani, którzy licznie stawili się pod skocznią licząc na podium. Po raz kolejny przekonujemy się, że w tym roku skoki narciarskie to nie nasz sport narodowy. Ten sezon nie należy do najlepszych, a nawet można podsumować, że to najgorszy sezon od 24 lat. Małyszomania, Stochomania oraz Kubackomania już minęły. Młodego zaplecza nie widać i to może być problem na kila kolejnych lat.
więcej tematów >