Mistrzostwa Świata za nami! Największa impreza piłkarska w 2022 r. okazała się szczęśliwa dla zespołu z Argentyny! Wielki Leo Messi i ekipa wygrali w Finale po serii rzutów karnych z reprezentacją Francji! Mistrz jest jeden – ARGENTYNA, najlepszy zawodnik turnieju – Leo Messi!
Praktycznie do 70 minuty mecz był pod dyktando zespołu z Ameryki Południowej. Gdy wygrywali już 2:0, chyba mało kto spodziewał się odwrotu sytuacji i gola dla Francji, a strzelili oni aż 2 i wyrównali wynik na 2:2. Dogrywka to istne szaleństwo, akcja za akację gol za gol i pojedynek zakończył się wynikiem 3:3! 3 gole Kyliana Mbappe i 2 Messiego. Cudowne widowisko po 120 minutach bez zwycięzcy, trzeba było rzutów karnych, a w nich lepsi okazali się zawodnicy niebiesko białych i mogli zasłużenie triumfować!
Trzecie miejsce dla Chorwacji, która pokonała zespół z Maroka 2:1.
Jak można podsumować cały turniej w Katarze? Na pewno było wiele kontrowersji przed startem Mundialu, ze względu na porę w jakiej zawodnicy mieli grać, miejsca gdzie się odbywał oraz za jakie pieniądze i łapówki… Jednak dla kibiców na pewno liczą się same wyniki, a te zaskoczyły niejednego fana footballu! Po pierwsze czarnym koniem okazał się zespół Maroka, które do końca walczyło o medale. Po drugie niespodziankami były fatalne występy zespołów Niemiec, Danii czy Urugwaju. Po trzecie bardzo dobra gra zespołów z Australii, USA czy Japonii.
Kibice mieli na co popatrzeć! Ogromne stadiony gromadziły wielu fanów z całego Świata, ale często było można zauważyć wiele pustych miejsc na trybunach. Sam turniej mógł się podobać pomimo kilku wpadek, ale najważniejsze że piłka nożna się obroniła i warto było zaplanować sobie czas na wszystkie pojedynki!
Reprezentacja Polski wyszła z grupy z 2 miejsca zaraz za Argentyną. Możemy się pochwalić iż przegraliśmy z Mistrzami, a także w 1/8 finału z zespołem Francji, czyli z wice mistrzami. Czy mogliśmy więcej? Nie będziemy wróżyć z fusów, jednak wszyscy wiedzą że nasza gra nie zachwycała, jedynie w ostatnim pojedynku zagraliśmy odważniej i na naszym poziomie. Trener Czesław Michniewicz pojechał do Kataru zdobyć punkty, dlatego w pierwszym meczu grał bardzo ostrożnie i głównie na 0 z tyłu. W drugim meczu musieliśmy wygrać i to zrobiliśmy, ale na pewno mogliśmy strzelić więcej goli. Trzeci pojedynek do szybkiego zapomnienia. Mogliśmy grać tak jak z Francją, odważnie i ofensywnie, a być może zajęlibyśmy 1 miejsce w grupie i udałoby się wygrać potem z Argentyną.
Teraz czekamy na nowego trenera i budowę składu żeby awansować do Mistrzostw Europy i tam pokazać się z lepszej strony! Nasze typy przypadły Wam do gustu, a skuteczność na poziomie 70% dała Wam sporo zarobić! Dziękujemy za zaufanie i działamy dalej. Teraz przed nami kolejne ciekawe zawody oraz powrót europejskich lig. Gramy dalej i wyciągamy bonusy z legalnych firm bukmacherskich!
więcej tematów >